Autor |
Wiadomość |
Bluth |
Wysłany: Wto 9:10, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
To o Plebanii bylo fajne xD
Zaraz przyniosę mój zeszyt, i jeszcze coś napiszę o moich ;P
O, jeden z najnowszych (właśnie sobie przypomniałam)
Na historii:
Pan P.: (tłumaczy nam coś a za chwilę...) rozumiecku po niemiecku? |
|
|
Syntetyczna |
Wysłany: Pią 13:08, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
Na przyrodzie:
Nauczycielka: Chomik, schowaj te zęby i zamknij się!
Karolina: O, ogląda pani Top Gear?
Nauczycielka: Małgorzata,ty też nie jesteś aniołem!
Gosia: Pani też nie jest!
Nauczycielka: Natalia,a Ty mówisz,mówisz i nie wiesz,co mówisz!
Jakiś tekst o zwierzętach w strefie stepów.Moja koleżanka, czytając o chomikach roześmiała się.
Chomik: Kurde, jak zawsze się ze mnie śmiejecie.
Karolina: Jak się nie ogląda Discovery Channel to sie potem nie wie, o co, a raczej o kogo chodzi!
Na religii:
My: Ogląda ksiądz Plebanię?
Ksiądz: Tak, ale swoją...
Na informatyce:
Nauczyciel: Wejdźcie na otoczenie sieciowe, tam jest dużo gier...
Bulbo: www . otoczeniesieciowe. pl ?
Na angielskim:
Gosia: Ja się zawsze dziwię, czemu oni nie dotarli do wnętrza ziemi...
Karolina: Że niby czym?Kosiarką do trawy?
Na przyrodzie:
Dawid: Mogę czytać, mogę czytać? [bardzo głośno ]
Nauczycielka: Dawid, nie bądź taki agresywny!
Dawid: Mój tata upolował to wczoraj...
Nauczycielka: To twój tata jest polownikiem?
Nauczycielka: Przemek, do odpowiedzi!
Chomik: Tak jest, Panie Kapitanie...
Ja: ...Powolny.
Na angielskim:
Nauczycielka: Co oznacza skrót Made In Russia?
Karolina: Źle zrobione po pijaku...
[jak widać zabranie Świata wg. Clarksona na wycieczkę nie było dobrym pomysłem xdd]
Na godzinie wychowawczej:
Angelika: Pojedzmy nad jezioro...
Ja: Wysysać wodę z kaczek?
Dużo tego jest. ;p |
|
|
Panna Niebanalna |
Wysłany: Wto 18:28, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Niestety nie mam 'fajnych' nauczycieli..więc nic ciekawego nie mówią. |
|
|
Clarisse |
Wysłany: Pią 19:01, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
ja tak zawsze mówię (spacja) |
|
|
Bluth |
Wysłany: Pią 16:23, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Silene napisał: | Bluth napisał: | Silene napisał: | albo kiedyś któryś z nauczycieli nam dyktował notatkę: "blablabla... spacja...blablabla" |
Nasz ukochany Pan P.! Mam to zapisane z tylu zeszytu z historii^^
a dokladnie to bylo tak, chyba Twoj (Uni) kolega z lawki sie spytal czy 'niewola babilonska' to sie pisze razem czy osobno, a gosciu 'niewola-spacja-balilonska' |
czyj on jest ukochany, to ja nie wnikam ^^.
kurde, pożycz mi tego zeszytu xD |
Odp1: Na mnie nie patrz!
Odp2: Za niewielka oplata xD |
|
|
Whisky |
Wysłany: Pią 11:39, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Bluth napisał: | Silene napisał: | albo kiedyś któryś z nauczycieli nam dyktował notatkę: "blablabla... spacja...blablabla" |
Nasz ukochany Pan P.! Mam to zapisane z tylu zeszytu z historii^^
a dokladnie to bylo tak, chyba Twoj (Uni) kolega z lawki sie spytal czy 'niewola babilonska' to sie pisze razem czy osobno, a gosciu 'niewola-spacja-balilonska' |
czyj on jest ukochany, to ja nie wnikam ^^.
kurde, pożycz mi tego zeszytu xD |
|
|
Bluth |
Wysłany: Czw 19:45, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Silene napisał: | albo kiedyś któryś z nauczycieli nam dyktował notatkę: "blablabla... spacja...blablabla" |
Nasz ukochany Pan P.! Mam to zapisane z tylu zeszytu z historii^^
a dokladnie to bylo tak, chyba Twoj (Uni) kolega z lawki sie spytal czy 'niewola babilonska' to sie pisze razem czy osobno, a gosciu 'niewola-spacja-balilonska' |
|
|
Whisky |
Wysłany: Czw 18:05, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pani Bożenka: "Czy ja mówię nieczytelnie?"
albo kiedyś któryś z nauczycieli nam dyktował notatkę: "blablabla... spacja...blablabla" |
|
|
Zoja |
Wysłany: Czw 16:34, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pani Wiesia "Milcz, jak do mnie mówisz!"
Znowu szanowna pani Wiesia " Nie było mnie dwa tygodnie, czyli równy tydzień"
I znowu nasza ukochana, troskliwa i pokorka towarzyszka " Nieleczony katar trwa tydzień, albo siedem dni "
-.-
uwielbiamy ją!*
Ja " pewnego dnia....*tu taki klimat wiadomo ;D*....była noc...."
e, nie powiem. Ja i tak zawsze coś pieprznę, więc nawet tego nie pamietam. Często mówię coś głupiego/śmiesznego 9niepotrzebne skreślić) a potem wsyzscy na mnie się gapią, a to przecież nie moja wina! xD
* ironia ;] |
|
|
Whisky |
Wysłany: Wto 16:38, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
dobre, dobre xD
dziś, religia:
do księdza przyszła jakaś kobiecina z kuchni. ja i obywatelka Patrycja zaczęłyśmy się śmiać.
ksiądz: uważajcie, żebyście się nie posikały
ja: *grobowa mina* za późno. |
|
|
Bluth |
Wysłany: Wto 13:13, 27 Mar 2007 Temat postu: Re: śmieszne teksty nauczycieli lub uczniów. |
|
Silene napisał: | u mnie na historii zazwyczaj pan P. coś śmiesznego powie, ale zwykle zapominam ;P |
to trzeba robic tak jak ja: zapisywac z tylu zeszytu xD
Ze slawnych tekstow pana P. (wiekszosc je juz pewnie czytala na jakims innym forum na ktorym jestem, no ale coz xD):
Uczennica: Pewnie jedynke dostalam...
Pan P.: Nie, dwa! Bysnelas!
P: I co? Zal ci sciska pewna czesc ciala?
P: Bo mnie tu tąpnie.
P: W..(nazwisko uczennicy), ktora byla na kursie szybkiego czytania i oblala. Czytamy! |
|
|
Clarisse |
Wysłany: Sob 19:01, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
angielski.
nowe słówka. pani G. mówi "tam u nich w coledżu [xD] woźny to 'bulldog'. Naszego woźnego można by nazwać pitbull" xD |
|
|
Whisky |
Wysłany: Śro 16:28, 21 Mar 2007 Temat postu: śmieszne teksty nauczycieli lub uczniów. |
|
no więc, jak w temacie.
przypominacie sobie jakieś zabawne sytuacje, bądź teksty nauczycieli lub uczniów? ;>
u mnie na historii zazwyczaj pan P. coś śmiesznego powie, ale zwykle zapominam ;P
pani G. zawsze mówi "zaświecę światło, może was oświeci".
więcej na razie sobie nie przypominam xD |
|
|